Zasmucić Boga
Faryzeusze zaczęli rozprawiać z Jezusem, a chcąc wystawić Go na próbę, domagali się od Niego znaku. On zaś westchnął w głębi duszy i rzekł: "Czemu to plemię domaga się znaku? Zaprawdę, powiadam wam: żaden znak nie będzie dany temu plemieniu". A zostawiwszy ich, wsiadł z powrotem do łodzi i odpłynął na drugą stronę.
To jedne z najsmutniejszych stron Ewangelii. Człowiek nie chce Boga. Stworzenie odwraca się od Stwórcy. Pan Bóg ciągle daje nam nowe szansy, nowy czas, ale mają one swój koniec, bo świat zmierza ku końcowi. Pewien moment w życiu człowieka, w życiu każdego z nas, stanie się ostatnim. I niestety może się tak zdarzyć, że Bóg odpłynie na drugą stronę, zmuszony naszym wyborem. Znak został nam już dany. Jest nim Krzyż Chrystusa. Więcej czasu nie traćmy '+' ks. Adam
Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.