Zasłuchani

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-DMIP382ReMQ/VC2aypmwQNI/AAAAAAAAARY/m1W3UBKd_Bc/s1600/DSCN0269.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-DMIP382ReMQ/VC2aypmwQNI/AAAAAAAAARY/m1W3UBKd_Bc/s1600/DSCN0269.JPG" height="150" width="200" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;"><b>Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie dzialy sie cuda, ktore u was sie dokonaly, juz dawno by sie nawrocily, siedzac w worze pokutnym i w popiele. Totez Tyrowi i Sydonowi lzej bedzie na sadzie nizeli wam. A ty, Kafarnaum, czy az do nieba masz byc wyniesione? Az do otchlani zejdziesz! Kto was slucha, Mnie slucha, a kto wami gardzi, Mna gardzi; lecz kto Mna gardzi, gardzi Tym, ktory Mnie poslal.</b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;">Jezusowe biada jest w gruncie rzeczy pytaniem o Jego obraz w nas samych. Problem, w zasadzie, kryje sie w odpowiedzi na pytanie: kim jest dla mnie Bog? Od tego sie zaczyna. Bo jezeli jest basniowym magikiem, to bede czekal na bajkowe zycie. Jesli jest strasznym sedzia, to sie Go bede bal. Jesli jest..., to bede... Trudne do przyjecia jest to biada, ale niewatpliwie wzywa do sluchania, bo wiara rodzi sie z tego, co sie slyszy. Wsluchaj sie w to, co mowi Pan, bys odkryl, Kim On naprawde jest '+' ks. Adam</span></div>