Wielki Czwartek

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-Oxq0Cco0_-8/WO6RfwayyLI/AAAAAAAACiY/SegPszySLB8I2uen15eEAFifaNhup3-IQCLcB/s1600/DSCN0140.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="https://2.bp.blogspot.com/-Oxq0Cco0_-8/WO6RfwayyLI/AAAAAAAACiY/SegPszySLB8I2uen15eEAFifaNhup3-IQCLcB/s200/DSCN0140.JPG" width="200" /></a></div><div style="text-align: justify;">Umyj komus nogi! Tak, w sensie doslownym. Ale mozesz takze zrobic dla kogos cos, co nie jest zbyt milym zajeciem. Chodzi o to, bys odczul na sobie uprzykrzajaca sprawe, ale spelniana w milosci. Powiesz, ze trudno cos wymyslic. Po prostu trzeba cos zrobic. Tak jak Jezus. Trzeba wstac od stolu i z miloscia schylic sie do czyichs stop. Zobacz, ze w miare latwo zamknac tajemnice Wielkiego Czwartku w pieknych slowach, ktore nic nie zmieniaja. A przeciez dzisiejszy dzien z cala moca przypomina nam, ze trzeba sluzyc. Nie zaraz, nie kiedys, nie komus, ale tu i teraz. Trzeba zaczac kochac '+' ks. Adam</div>