Według Ducha
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://3.bp.blogspot.com/-cV3xBIo_faE/V_0yINd7DdI/AAAAAAAABx8/7-3tMpLBq6YUPHrsbso5PBvlNDMtUOkSACLcB/s1600/DSCN1752.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="https://3.bp.blogspot.com/-cV3xBIo_faE/V_0yINd7DdI/AAAAAAAABx8/7-3tMpLBq6YUPHrsbso5PBvlNDMtUOkSACLcB/s200/DSCN1752.JPG" width="200" /></a></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b>Jesli pozwolicie sie prowadzic duchowi, nie znajdziecie sie w niewoli Prawa. Jest zas rzecza wiadoma, jakie uczynki rodza sie z ciala: nierzad, nieczystosc, wyuzdanie, uprawianie balwochwalstwa, czary, nienawisc, spor, zawisc, wzburzenie, niewlasciwa pogon za zaszczytami, niezgoda, rozlamy, zazdrosc, pijanstwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to juz zapowiedzialem: ci, ktorzy sie takich rzeczy dopuszczaja, krolestwa Bozego nie odziedzicza. Owocem zas ducha jest: milosc, radosc, pokoj, cierpliwosc, uprzejmosc, dobroc, wiernosc, lagodnosc, opanowanie. Przeciw takim /cnotom/ nie ma Prawa. A ci, ktorzy naleza do Chrystusa Jezusa, ukrzyzowali cialo swoje z jego namietnosciami i pozadaniami. Majac zycie od Ducha, do Ducha sie tez stosujmy.</b><o:p></o:p></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Tylko jak pozwolic sie prowadzic Duchowi Swietemu? Wszystko ladnie i pieknie, a praktyka czesto swoje. Sadze, ze najwiecej przeszkadzaja nam plany. Tracimy duzo czasu na ukladanie naszej wiary, naszej drogi do Boga, sposobow przezywania religijnosci, obmyslamy swoja poboznosc. Tymczasem musisz po prostu zaczac. O, na przyklad teraz. Tam, gdzie jestes. Wlasnie w tym momencie. Powiedz: Duchu Swiety poprowadz mnie! Nie chce isc za cialem, nie chce ogladac sie na swiat. Chce przyjac Twoje owoce. Tyle. Na poczatek absolutnie wystarczy '+' ks. Adam</div>
Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.