Według drogowskazu
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-XngnuyFlsl0/U_eM7WpD8BI/AAAAAAAAAME/kve2apQjKYo-cLytxRxPjs9ntk0dbLyuQCKgB/s1600/DSCN0255.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="150" src="https://2.bp.blogspot.com/-XngnuyFlsl0/U_eM7WpD8BI/AAAAAAAAAME/kve2apQjKYo-cLytxRxPjs9ntk0dbLyuQCKgB/s200/DSCN0255.JPG" width="200" /></a></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b>Pewnego razu Jezus przechodzil w szabat wsrod zboz. Uczniowie Jego, bedac glodni, zaczeli zrywac klosy i jesc. Gdy to ujrzeli faryzeusze, rzekli Mu: Oto Twoi uczniowie czynia to, czego nie wolno czynic w szabat. A On im odpowiedzial: Nie czytaliscie, co uczynil Dawid, gdy byl glodny, on i jego towarzysze? Jak wszedl do domu Bozego i jadl chleby pokladne, ktorych nie bylo wolno jesc jemu ani jego towarzyszom, tylko samym kaplanom? Albo nie czytaliscie w Prawie, ze w dzien szabatu kaplani naruszaja w swiatyni spoczynek szabatu, a sa bez winy? Oto powiadam wam: Tu jest cos wiekszego niz swiatynia. Gdybyscie zrozumieli, co znaczy: Chce raczej milosierdzia niz ofiary, nie potepialibyscie niewinnych. Albowiem Syn Czlowieczy jest Panem szabatu.</b><o:p></o:p></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Zeby wyczuc delikatna roznice miedzy posluszenstwem wobec Prawa, a literalnym jego wypelnianiem potrzebne jest niesamowite poczucie wolnosci. To wolnosc daje odwage do podejmowania slusznych, nie zawsze rozumianych, decyzji. Niemozliwe jest prawdziwe zycie w ciaglym strachu, czy to juz grzech czy jeszcze nie. Przykazania maja stawac sie dla nas drogowskazami, wedlug ktorych prowadzimy swoje zycie, a nie holownikami, ktore ciagna nas za sznurek. Trudna jest ta wolnosc, ale naprawde wspaniala '+' ks. Adam</div>
Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.