Święty niedowiarek
<div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;"><b>Nie jestescie juz obcymi i przychodniami, ale jestescie wspolobywatelami swietych i domownikami Boga - zbudowani na fundamencie apostolow i prorokow, gdzie kamieniem wegielnym jest sam Chrystus Jezus. W Nim zespalana cala budowla rosnie na swieta w Panu swiatynie, w Nim i wy takze wznosicie sie we wspolnym budowaniu, by stanowic mieszkanie Boga przez Ducha.</b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;">Slowa piekne, ale, jak pokazuje doswiadczenie, trudne do przyjecia przez wielu. Bo niby chrzescijanie, a wciaz zachowuja sie jak obcy. Co wiecej; ten pierwiastek obcosci na swoj sposob jest obecny w kazdym z nas. Bo jednak trudno uwierzyc, ze Bog moze byc milosierny az tak. A to wlasnie wiara sprawia, ze swiadomie przyjmujemy Bozy dar - usynowienie. Dzieki wierze mozemy zobaczyc w sobie umilowane dziecko Boga. A czym jest wiara? Wiara jest decyzja, jak pisal Benedykt XVI, decyzja, by byc z Bogiem. Latwiej to przyjac w kontekscie dzisiejszego swieta sw. Tomasza. Zwyklismy go nazywac 'niedowiarkiem', a przeciez ow niedowiarek jest swiety, a przez to wskazuje nam droge do podjecia wlasciwej decyzji '+' ks. Adam</span></div>
Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.