Sensowny plan działania
<div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;"><b>Jesli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawisci swego ojca i matki, zony i dzieci, braci i siostr, nadto siebie samego, nie moze byc moim uczniem. Kto nie nosi swego krzyza, a idzie za Mna, ten nie moze byc moim uczniem. Bo ktoz z was, chcac zbudowac wieze, nie usiadzie wpierw i nie oblicza wydatkow, czy ma na wykonczenie? Inaczej, gdyby zalozyl fundament, a nie zdolalby wykonczyc, wszyscy, patrzac na to, zaczeliby drwic z niego: Ten czlowiek zaczal budowac, a nie zdolal wykonczyc. Albo ktory krol, majac wyruszyc, aby stoczyc bitwe z drugim krolem, nie usiadzie wpierw i nie rozwazy, czy w dziesiec tysiecy ludzi moze stawic czolo temu, ktory z dwudziestoma tysiacami nadciaga przeciw niemu? Jesli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak wiec nikt z was, kto nie wyrzeka sie wszystkiego, co posiada, nie moze byc moim uczniem.</b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;">Pojscie za Jezusem nie jest dziecinna igraszka. Pan stawia bardzo konkretne i trudne wymagania. Ta droga jest dla odwaznych, wrecz dla 'twardzieli'. A chyba czesciej zadowalamy sie lzawymi kawalkami, jak pieknie jest i bajecznie. Jezus jest realista, a nikt bardziej niz Bog, nie ma swiadomosci calego ciezaru zycia na tym swiecie. Dlatego tak wazny i bardzo pomocny jest sensowny plan dzialania. Musisz znac swoje mocne punkty i musisz miec swiadomosc swoich slabosci, zebys nie rzucal sie z motyka na slonce tam, gdzie nie trzeba. Jestes wezwany do podjecia budowy i masz budowac tak, zeby wykonczyc. Oczywiscie z Bogiem, mozesz na Niego liczyc, ale pamietaj, ze On tez liczy na Ciebie '+' ks. Adam</span></div>
Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.