Wspólnota "W mocy Ducha"

Poznać prawdę

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-M8wRU-b-fdw/WLqxienZsNI/AAAAAAAACX4/M8gI9ScwwIscUeJU7vHt6xgt1qnDcq_IgCLcB/s1600/DSCN0306.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="150" src="https://2.bp.blogspot.com/-M8wRU-b-fdw/WLqxienZsNI/AAAAAAAACX4/M8gI9ScwwIscUeJU7vHt6xgt1qnDcq_IgCLcB/s200/DSCN0306.JPG" width="200" /></a></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b>Pan Bog ulepil czlowieka z prochu ziemi i tchnal w jego nozdrza tchnienie zycia, wskutek czego stal sie czlowiek istota zywa. A zasadziwszy ogrod w Eden na wschodzie, Pan Bog umiescil tam czlowieka, ktorego ulepil. Na rozkaz Pana Boga wyrosly z gleby wszelkie drzewa mile z wygladu i smaczny owoc rodzace oraz drzewo zycia w srodku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zla. A waz byl bardziej przebiegly niz wszystkie zwierzeta ladowe, ktore Pan Bog stworzyl. On to rzekl do niewiasty: Czy rzeczywiscie Bog powiedzial: Nie jedzcie owocow ze wszystkich drzew tego ogrodu? Niewiasta odpowiedziala wezowi: Owoce z drzew tego ogrodu jesc mozemy, tylko o owocach z drzewa, ktore jest w srodku ogrodu, Bog powiedzial: Nie wolno wam jesc z niego, a nawet go dotykac, abyscie nie pomarli. Wtedy rzekl waz do niewiasty: Na pewno nie umrzecie! Ale wie Bog, ze gdy spozyjecie owoc z tego drzewa, otworza sie wam oczy i tak jak Bog bedziecie znali dobro i zlo. Wtedy niewiasta spostrzegla, ze drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, ze jest ono rozkosza dla oczu i ze owoce tego drzewa nadaja sie do zdobycia wiedzy. Zerwala zatem z niego owoc, skosztowala i dala swemu mezowi, ktory byl z nia: a on zjadl. A wtedy otworzyly sie im obojgu oczy i poznali, ze sa nadzy; spletli wiec galazki figowe i zrobili sobie przepaski.</b><o:p></o:p></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Wzrastamy w przekonaniu, ze grzech jest bariera dla Pana Boga. Tymczasem Biblia o niczym takim nie wspomina. Owszem, grzech budzi odraze w Najswietszym, ale to czlowiek po grzechu odgradza sie murem od Stworcy. Pierwsi rodzice wchodza w caly lancuch klamstw, by na koncu dostrzec, ze bez Boga prawda jest bolesna. Czytajac ten fragment dalej, dowiemy sie, ze nawet ukrywaja sie przed Bogiem ze strachu. Tak dziala grzech! Rozpoczynajac ten Wielki Post mamy po stokroc uswiadomic sobie, ze nasze zycie ma byc dla Boga. Postanowienia, umartwienia, rozne praktyki nie sa dla nas, maja stac sie sposobem powrotu do zazylej wiezi z Panem '+' ks. Adam</div>

Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.

Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy.