Wspólnota "W mocy Ducha"

Niewiele potrzeba

<div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;"><b>Jesli jest jakies napomnienie w Chrystusie, jesli - jakas moc przekonujaca Milosci, jesli jakis udzial w Duchu, jesli jakies serdeczne wspolczucie - dopelnijcie mojej radosci przez to, ze bedziecie mieli te same dazenia: te sama milosc i wspolnego ducha, pragnac tylko jednego, a niczego nie pragnac dla niewlasciwego wspolzawodnictwa ani dla proznej chwaly, lecz w pokorze oceniajac jedni drugich za wyzej stojacych od siebie. Niech kazdy ma na oku nie tylko swoje wlasne sprawy, ale tez i drugich!</b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;">Az dziwnie brzmia te slowa w swiecie, ktory kaze myslec o sobie, i tylko o sobie. Bo rzeczywiscie laske zbawienia przyjmujemy we wspolnocie. To w piekle panuje wieczna samotnosc, egoizm i pycha. Chcac doswiadczyc mocy wiary, zacznij od spojrzenia na drugiego czlowieka, od milosnego spojrzenia. Tylu ludzi mijamy kazdego dnia. Jak znaczniej inaczej wygladalby ten swiat, gdybys poblogoslawil kazdego spotkanego czlowieka. Tak niewiele potrzeba, a tak wiele mozna zmienic. A teraz pomysl, ze gdybys zaprosil do takiego dziela swoich bliskich - wspolna milosc, wspolny duch, wspolne dazenia. Niewiele potrzeba, naprawde '+' ks. Adam</span></div>

Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.

Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy.