Wspólnota "W mocy Ducha"

Nie potępił

<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-aQ2I7BI8kpo/Wbmaq697bMI/AAAAAAAAC-o/PW_1a5KFuEU-kucGitM1X-kkiCxkysU2wCLcBGAs/s1600/DSC06610.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="150" src="https://2.bp.blogspot.com/-aQ2I7BI8kpo/Wbmaq697bMI/AAAAAAAAC-o/PW_1a5KFuEU-kucGitM1X-kkiCxkysU2wCLcBGAs/s200/DSC06610.JPG" width="200" /></a></div><b>Jezus powiedzial do Nikodema: Nikt nie wstapil do nieba, oprocz Tego, ktory z nieba zstapil - Syna Czlowieczego. A jak Mojzesz wywyzszyl weza na pustyni, tak potrzeba, by wywyzszono Syna Czlowieczego, aby kazdy, kto w Niego wierzy, mial zycie wieczne. Tak bowiem Bog umilowal swiat, ze Syna swego Jednorodzonego dal, aby kazdy, kto w Niego wierzy, nie zginal, ale mial zycie wieczne. Albowiem Bog nie poslal swego Syna na swiat po to, aby swiat potepil, ale po to, by swiat zostal przez Niego zbawiony.</b><o:p></o:p></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Kluczowe jest tu - <i>nie potepil</i>. To nie Bog potepia czlowieka. To sam czlowiek i grzech ktorego sie dopuszcza wprowadza potepienie. I nie mysl, ze jest ono daleko w Twoim mysleniu.Wciaz rozpieci jestesmy miedzy strachem przed Bogiem, a Boza bojaznia. Wciaz szukamy oparcia w sobie. Wciaz zdarza sie nam wykluczac kogos z mozliwosci zbawienia. A Bog nie chce potepienia i nie chce, by czlowiek sam sie potepial. Smierc Jezusa jest najlepszym i pelnym dowodem Bozej tesknoty do granic '+' ks. Adam</div>

Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.

Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy.