Może właśnie teraz
<div style="text-align: justify;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-NmTF74SYIPk/Vm3ClVjDniI/AAAAAAAABFg/Er7oWacKGwo/s1600/WP_20150919_022.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-NmTF74SYIPk/Vm3ClVjDniI/AAAAAAAABFg/Er7oWacKGwo/s320/WP_20150919_022.jpg" width="180" /></a><span style="background-color: white;"><b>Gdy Jezus przyszedl do swiatyni i nauczal, przystapili do Niego arcykaplani i starsi ludu z pytaniem: Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dal te wladze? Jezus im odpowiedzial: Ja tez zadam wam jedno pytanie; jesli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynie. Skad pochodzil chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi? Oni zastanawiali sie miedzy soba: Jesli powiemy: z nieba, to nam zarzuci: Dlaczego wiec nie uwierzyliscie mu? A jesli powiemy: od ludzi - boimy sie tlumu, bo wszyscy uwazaja Jana za proroka. Odpowiedzieli wiec Jezusowi: Nie wiemy. On rowniez im odpowiedzial: Wiec i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynie.</b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;">Wtloczyc Boga w ludzkie schematy - cel tyle smieszny, co zalosny. Nie mysl jednak, ze az tak daleko Ci do tego. Wiadomo, ze nie podwazasz boskiego autorytetu Pana. Ale czy naprawde tak obce jest Ci pytanie: kto Ci dal te wladze? Niestety, my tez probujemy 'przycisnac' Jezusa do muru. Przeciez sami wiemy, czego nam potrzeba; sami wiemy, jak powinno byc; sami wiemy, co powinno sie zmienic. Jak trudno uwierzyc Panu, ze jest Miloscia. Moze w tym Adwencie? Z blogoslawienstwem '+' ks. Adam</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;">P.S. Odmow koronke za nasza Ojczyzne. Zrob jakies drobne umartwienie.</span></div>
Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.