Wspólnota "W mocy Ducha"

Kłopoty z pamięcią

<div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;"><b>Mojzesz powiedzial do ludu: Pamietaj na wszystkie drogi, ktorymi cie prowadzil Pan, Bog twoj, przez te czterdziesci lat na pustyni, aby cie utrapic, wyprobowac i poznac, co jest w twym sercu; czy strzezesz Jego nakazu, czy tez nie. Utrapil cie, dal ci odczuc glod, zywil cie manna, ktorej nie znales ani ty, ani twoi przodkowie, bo chcial ci dac poznac, ze nie samym tylko chlebem zyje czlowiek, ale czlowiek zyje wszystkim, co pochodzi z ust Pana. Nie zapominaj o Panu, Bogu twoim, ktory cie wywiodl z ziemi egipskiej, z domu niewoli. On cie prowadzil przez pustynie wielka i straszna, pelna wezow jadowitych i skorpionow, przez ziemie sucha, bez wody, On ci wyprowadzil wode ze skaly najtwardszej. On zywil cie na pustyni manna, ktorej nie znali twoi przodkowie.</b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;">No ale z pamiecia u nas nie najlepiej. Pamiec bowiem jest wciaz przykrywana wlasna interpretacja rzeczywistosci, a co za tym idzie interpretacja minionych wydarzen. Jesli dzisiaj zyje mi sie trudno, to trudno uwierzyc, ze wczoraj bylo inaczej. Potrzebne jest nam to Boze odswiezanie pamieci, nie jako forma grzebania w przeszlosci, ale jako swiadectwo na przyszlosc, jako ozywianie nadziei. Kazdy z nas ma swoja osobista historie zbawienia - czas laski, w ktorym Pan dzialal i dziala z wielka moca. Jesli nie umiemy przywolac konkretnych sytuacji, to nie z powodu ich braku, ale z powodu klopotow z pamiecia. Moze dzis warto odswiezyc pare godzin laski, bo jesli nie dzis, to kiedy? Z blogoslawienstwem '+' ks. Adam</span></div>

Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.

Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy.