Jesteś posłany
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-hgAtn9hiv44/WdXBoS1gA9I/AAAAAAAADEk/Jce1Ignrjm8h84JfyJpZOwqt-uEYDdPYQCLcBGAs/s1600/DSC06097.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="150" src="https://2.bp.blogspot.com/-hgAtn9hiv44/WdXBoS1gA9I/AAAAAAAADEk/Jce1Ignrjm8h84JfyJpZOwqt-uEYDdPYQCLcBGAs/s200/DSC06097.JPG" width="200" /></a></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b>Sposrod swoich uczniow wyznaczyl Pan jeszcze innych siedemdziesieciu dwoch i wyslal ich po dwoch przed soba do kazdego miasta i miejscowosci, dokad sam przyjsc zamierzal. Powiedzial tez do nich: zniwo wprawdzie wielkie, ale robotnikow malo; proscie wiec Pana zniwa, zeby wyprawil robotnikow na swoje zniwo. Idzcie, oto was posylam jak owce miedzy wilki. Nie noscie z soba trzosa ani torby, ani sandalow; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie! Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mowcie: Pokoj temu domowi! Jesli tam mieszka czlowiek godny pokoju, wasz pokoj spocznie na nim; jesli nie, powroci do was. W tym samym domu zostancie, jedzac i pijac, co maja: bo zasluguje robotnik na swoja zaplate. Nie przechodzcie z domu do domu. Jesli do jakiego miasta wejdziecie i przyjma was, jedzcie, co wam podadza; uzdrawiajcie chorych, ktorzy tam sa, i mowcie im: Przyblizylo sie do was krolestwo Boze. Lecz jesli do jakiego miasta wejdziecie, a nie przyjma was, wyjdzcie na jego ulice i powiedzcie: Nawet proch, ktory z waszego miasta przylgnal nam do nog, strzasamy wam. Wszakze to wiedzcie, ze bliskie jest krolestwo Boze. Powiadam wam: Sodomie lzej bedzie w ow dzien niz temu miastu.</b><o:p></o:p></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Misja dzieci Bozych nie jest radosnym spacerkiem po lace pelnej kwiatow. To zadanie specjalne, ktore wymaga specjalnych sposobow i srodkow. Trzeba pojsc w niesprzyjajace (ta takie najlagodniejsze okreslenie) otoczenie bez zadnego zabezpieczenia i dobierac srodki do istniejacych okolicznosci. Byloby to zadanie nie do spelnienia, gdyby nie fakt, ze posyla nas Jezus. To Jego moc prowadzi nas sciezkach tego swiata. Czesto tego nie doswiadczamy, bo po prostu o tym zapominamy, stawiajac tylko na siebie. Uswiadom sobie, ze jestes poslany. Wlasnie dzisiaj, wlasnie w tym srodowisku, w tych okolicznosciach. Jestes poslany '+' ks. Adam</div>
Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.