Wspólnota "W mocy Ducha"

I uwierzyć

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-kbc4bf28cHk/WGFvcKCDH2I/AAAAAAAACEY/y_2B0REF86cxGoHkbgmydGnj_woGueLfQCLcB/s1600/DSCN1537.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="https://4.bp.blogspot.com/-kbc4bf28cHk/WGFvcKCDH2I/AAAAAAAACEY/y_2B0REF86cxGoHkbgmydGnj_woGueLfQCLcB/s200/DSCN1537.JPG" width="200" /></a></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b>Pierwszego dnia po szabacie Maria Magdalena pobiegla i przybyla do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, ktorego Jezus kochal, i rzekla do nich: Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go polozono. Wyszedl wiec Piotr i ow drugi uczen i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ow drugi uczen wyprzedzil Piotra i przybyl pierwszy do grobu. A kiedy sie nachylil, zobaczyl lezace plotna, jednakze nie wszedl do srodka. Nadszedl potem takze Szymon Piotr, idacy za nim. Wszedl on do wnetrza grobu i ujrzal lezace plotna oraz chuste, ktora byla na Jego glowie, lezaca nie razem z plotnami, ale oddzielnie zwinieta na jednym miejscu. Wtedy wszedl do wnetrza takze i ow drugi uczen, ktory przybyl pierwszy do grobu. Ujrzal i uwierzyl.</b><o:p></o:p></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Jan nie byl naocznym swiadkiem zmartwychwstania, a jednak stal sie nim przez to, ze podjal decyzje wiary. Ujrzal i uwierzyl. Wielu ludzi patrzylo i patrzy na pusty grob. Juz nie tak wielu patrzy i wierzy. Potrzebna jest laska, ale potrzebny jest tez nasz osobisty wybor, ktorego nie mozna ograniczyc do jakiejs uroczystej deklaracji. Trzeba go rozciagac na swoja rzeczywistosc. Trzeba podjac wysilek biegu do grobu. Trzeba patrzec i widziec. Ostatecznie decyzja jest nasza '+' ks. Adam</div>

Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.

Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy.