Gorliwe pragnienie
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-6_-7sLW9Fjw/WCJC1J1lgqI/AAAAAAAAB5U/I-0utogDvXQ8NoSNPCzt0xYct5wyrQ0KwCLcB/s1600/DSCN2047.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="https://4.bp.blogspot.com/-6_-7sLW9Fjw/WCJC1J1lgqI/AAAAAAAAB5U/I-0utogDvXQ8NoSNPCzt0xYct5wyrQ0KwCLcB/s200/DSCN2047.JPG" width="200" /></a></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b>Zblizala sie pora Paschy zydowskiej i Jezus udal sie do Jerozolimy. W swiatyni napotkal siedzacych za stolami bankierow oraz tych, ktorzy sprzedawali woly, baranki i golebie. Wowczas sporzadziwszy sobie bicz ze sznurkow, powypedzal wszystkich ze swiatyni, takze baranki i woly, porozrzucal monety bankierow, a stoly powywracal. Do tych zas, ktorzy sprzedawali golebie, rzekl: Wezcie to stad, a z domu mego Ojca nie robcie targowiska! Uczniowie Jego przypomnieli sobie, ze napisano: Gorliwosc o dom Twoj pochlonie Mnie. W odpowiedzi zas na to Zydzi rzekli do Niego: Jakim znakiem wykazesz sie wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz? Jezus dal im taka odpowiedz: Zburzcie te swiatynie, a Ja w trzech dniach wzniose ja na nowo. Powiedzieli do Niego Zydzi: Czterdziesci szesc lat budowano te swiatynie, a Ty ja wzniesiesz w przeciagu trzech dni? On zas mowil o swiatyni swego ciala. Gdy wiec zmartwychwstal, przypomnieli sobie uczniowie Jego, ze to powiedzial, i uwierzyli Pismu i slowu, ktore wyrzekl Jezus.</b><o:p></o:p></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Znak Jonasza - dosyc latwy do omowienia, trudniejszy do doswiadczenia. No wlasnie. Tyle sie mowi o doswiadczeniu smierci i zmartwychwstania Pana, o tym, ze jest ono kluczowe dla rozwoju wiary, dla uczynienia jej zywa, tylko jak tego dokonac, jak sie na nie otworzyc, jak sie przygotowac? Oczywiscie, nie ma jednej odpowiedzi, bo to by zakladalo swoista rutyne wiary. A przeciez wiara ma byc czyms dynamicznym, zywotnym, dostosowanym do natury czlowieka i do przygotowanej dla niego laski. Jednak wspolny moze byc poczatek doswiadczenia znaku Jonasza. Chodzi o pragnienie. Nie tylko o chec, pozadanie, ale o wewnetrzne nastawienie, skierowanie na Boga. Czlowiek, ktory pragnie zywej wiary, otrzyma ja. Bo Bog nie kaze nam dlugo czekac. Odpowiada na nawet najlzejsze poruszenia z naszej strony. Tylko ze pragnienie zwiazane jest z gorliwoscia. A z tym u nas roznie. Czesciej, niestety, jest to slomiany zapal '+' ks. Adam</div>
Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.