Dzielenie się wiarą
<div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;"><b>Jezus powiedzial do swoich apostolow: Uczen nie przewyzsza nauczyciela ani sluga swego pana. Wystarczy, jesli uczen bedzie jak jego nauczyciel, a sluga jak pan jego. Jesli pana domu przezwali Belzebubem, o ilez bardziej jego domownikow tak nazwa. Wiec sie ich nie bojcie! Nie bojcie sie tych, ktorzy zabijaja cialo, lecz duszy zabic nie moga. Bojcie sie raczej Tego, ktory dusze i cialo moze zatracic w piekle. Czyz nie sprzedaja dwoch wrobli za asa? A przeciez zaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemie. U was zas nawet wlosy na glowie wszystkie sa policzone. Dlatego nie bojcie sie: jestescie wazniejsi niz wiele wrobli. Do kazdego wiec, ktory sie przyzna do Mnie przed ludzmi, przyznam sie i Ja przed moim Ojcem, ktory jest w niebie. Lecz kto sie Mnie zaprze przed ludzmi, tego zapre sie i Ja przed moim Ojcem, ktory jest w niebie.</b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;">Zobacz, ze bardzo czesto sukces wiary mierzy sie popularnoscia i poklaskiem swiata. Nie za bardzo chcemy laczyc pojscie za Jezusem z szykanami, szyderstwem i wytykaniem palcami. A tu kolejny paradoks wiary: jesli ktos wysmiewa Ciebie z powodu wiary, to znaczy, ze jestes na dobrej drodze, bo idziesz sladami Pana. Takie swoiste meczenstwo, oczywiscie, nie jest sprawa latwa, ale jak mowi Pan: nie boj sie tego, kto zabija, cialo. Pan daje nam laske w stosownej chwili, daje nam Ducha Swietego, ktory napelnia nas moca i pomaga swiadczyc, ze nalezymy do Jezusa. Dzielenie sie wiara, naprawde dodaje skrzydel, wiem to z wlasnego doswiadczenia, warto sprobowac. Niech Cie Pan blogoslawi '+' ks. Adam</span></div>
Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.