Wspólnota "W mocy Ducha"

Do krwi

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-V3MfEXzP61Y/WJD3KEkEXPI/AAAAAAAACNQ/1n0I85kIlh8JzcyRov56KxnIDzxE7GdjgCLcB/s1600/DSCN1794.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="150" src="https://1.bp.blogspot.com/-V3MfEXzP61Y/WJD3KEkEXPI/AAAAAAAACNQ/1n0I85kIlh8JzcyRov56KxnIDzxE7GdjgCLcB/s200/DSCN1794.JPG" width="200" /></a></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b>Jeszcze nie opieraliscie sie az do przelewu krwi, walczac przeciw grzechowi, a zapomnieliscie o upomnieniu, z jakim sie zwraca do was, jako do synow: Synu moj, nie lekcewaz karania Pana, nie upadaj na duchu, gdy On cie doswiadcza. Bo kogo miluje Pan, tego karze, chloszcze zas kazdego, ktorego za syna przyjmuje. Trwajciez w karnosci! Bog obchodzi sie z wami jak z dziecmi. Jakiz to bowiem syn, ktorego by ojciec nie karcil? Wszelkie karcenie na razie nie wydaje sie radosne, ale smutne, potem jednak przynosi tym, ktorzy go doswiadczyli, blogi plon sprawiedliwosci. Dlatego wyprostujcie opadle rece i oslable kolana! Proste czyncie slady nogami, aby kto chromy nie zbladzil, ale byl raczej uzdrowiony. Starajcie sie o pokoj ze wszystkimi i o uswiecenie, bez ktorego nikt nie zobaczy Pana. Baczcie, aby nikt nie pozbawil sie laski Bozej, aby jakis korzen gorzki, ktory rosnie w gore, nie spowodowal zamieszania, a przez to nie skalali sie inni.</b><o:p></o:p></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Tak to juz jest, ze nasze problemy zawsze wydaja sie nam najwieksze. Ale zobacz, ze mimo tylu trudow, bolu, cierpienia i trudu wciaz mozesz uslyszec: jeszcze nie do przelewu krwi. Nie przyjmuj trudu tego zycia jako kary, albo jako umeczenia. W planie Boga wszystko moze obrocic sie ku dobru. Duzo zalezy od Ciebie. Nie zmienisz tresci problemow, ale mozesz zmienic ich ciezar. Sprobuj wlasnie dzisiaj spojrzec na swoje zycie jako na owoc Bozej milosci. Jak Ci to idzie? Z czym masz najwiekszy problem? Oddaj to Jezusowi '+' ks. Adam</div>

Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.

Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy.