Wspólnota "W mocy Ducha"

Do brzegu

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-8CVQFZvGVTs/VwgcdJ6vKBI/AAAAAAAABRY/YtS9TPBT8ZculZiHwGyv6tNcJvwPJteew/s1600/DSCN1363.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="150" src="https://2.bp.blogspot.com/-8CVQFZvGVTs/VwgcdJ6vKBI/AAAAAAAABRY/YtS9TPBT8ZculZiHwGyv6tNcJvwPJteew/s200/DSCN1363.JPG" width="200" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;"><b>Po rozmnozeniu chlebow, o zmierzchu uczniowie Jezusa zeszli nad jezioro i wsiadlszy do lodzi przeprawili sie przez nie do Kafarnaum. Nastaly juz ciemnosci, a Jezus jeszcze do nich nie przyszedl; jezioro burzylo sie od silnego wiatru. Gdy uplyneli okolo dwudziestu pieciu lub trzydziestu stadiow, ujrzeli Jezusa kroczacego po jeziorze i zblizajacego sie do lodzi. I przestraszyli sie. On zas rzekl do nich: To Ja jestem, nie bojcie sie! Chcieli Go zabrac do lodzi, ale lodz znalazla sie natychmiast przy brzegu, do ktorego zdazali.</b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white;">O ile przy rozmnozeniu chlebow Pan czekal na jakiekolwiek zaangazowanie Apostolow, tak w tym wypadku przejal inicjatywe. Jezus uczy nas w ten sposob tego, ze jedynym Znakiem jest On sam. Chleb, ryby, burza, jezioro - to wszystko jest tylko otoczka, moze nam pomoc, ale nie musi. Prawdziwym Znakiem jest Jezus i to o Niego chodzi, o Niego ma nam chodzic. Lodz natychmiast znalazla sie przy brzegu, bo Jezus jest Bogiem i nie potrzebuje pomocy czlowieka, ale jej pragnie. Chce, by czlowiek, bys Ty wspolpracowal z Nim w Jego dziele. I nie trzeba sie bac, bo lodz w jednej chwili znajdzie sie przy brzegu '+' ks. Adam</span></div>

Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.

Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy.