Wspólnota "W mocy Ducha"

Człowiek od 'więcej’

Jezus powiedział do swoich uczniów: "Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie zabijaj!”; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: „Raka”, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: „Bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego. Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj. Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie wydał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę, powiadam ci: Nie wyjdziesz stamtąd, dopóki nie zwrócisz ostatniego grosza".
Najczęściej skupiamy się na tym: 'nic do niego/niej nie mam'. Wydawać by się mogło, że sprawa załatwiona. Ja się nie gniewam, ale zmuszać do niczego nie będę - niby wszystko w porządku. A jednak! Chrześcijanin to człowiek od 'więcej'. A więcej, w tym przypadku, znaczy upewnić się, że ktoś inny nie ma nic przeciw nam. A jeśli ma, to trzeba to naprawić. I nie potrzebne są tu tłumaczenia, usprawiedliwienia, wyjaśnienia, kto bardziej, kto mniej. Idź i pojednaj się ze swoim bratem - więcej '+' ks. Adam

Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.

Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy.