Wspólnota "W mocy Ducha"

Brat Bóg

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-ftv4Qwqga40/WIZd90vRidI/AAAAAAAACLU/cD_FHryaMjIZK81SlnGYhc5J-z4PxnHIACLcB/s1600/DSCN1759.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="https://1.bp.blogspot.com/-ftv4Qwqga40/WIZd90vRidI/AAAAAAAACLU/cD_FHryaMjIZK81SlnGYhc5J-z4PxnHIACLcB/s200/DSCN1759.JPG" width="200" /></a></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b>Nadeszla Matka Jezusa i bracia i stojac na dworze, poslali po Niego, aby Go przywolac. Wlasnie tlum ludzi siedzial wokol Niego, gdy Mu powiedzieli: Oto Twoja Matka i bracia na dworze pytaja sie o Ciebie. Odpowiedzial im: Ktoz jest moja matka i /ktorzy/ sa bracmi? I spogladajac na siedzacych dokola Niego rzekl: Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pelni wole Boza, ten Mi jest bratem, siostra i matka.</b><o:p></o:p></div><div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Pierwsze to postawa Maryi, Jej niezwykla pokora. Teskni za Synem, martwi sie o Niego, a potrafi przyjac tak trudna odpowiedz. To zasluga zycia w prawdzie. Po drugie: zaufanie Boga. Jezus nie 'boi sie' zaufac czlowiekowi. Do tego stopnia, ze wchodzi z nim w braterska zazylosc. Trudno wyobrazic sobie taka relacje, gdy ma sie doswiadczenie pewnych brakow i zranien. Jednak pomysl o bardzo intymnej, glebokiej wiezi, ktorej Jezus nie chowa przed Toba, wrecz przeciwnie, goraco Cie do niej zacheca. Tylko czy starczy nam odwagi? Z blogoslawienstwem '+' ks. Adam</div>

Przepraszamy, komentowanie jest niedostępne.

Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy.